Drożdżowe rondelki-zawijasy na leniwe śniadanie

, , ,

Weekendy mają to do siebie, że ich poranki mijają leniwie i spokojnie. Wielu z nas późno wstaje z łóżka, a czasami nawet nie wstaje. Dzisiejszy przepis do słodkie bułeczki idealne na czas, kiedy świeżych owoców nam się chce coraz bardziej, ale niestety musimy jeszcze na nie poczekać. I wtedy z pomocą przychodzą nam dżemy, najlepiej te domowej roboty!

Być może zastanawiacie się, skąd wzięła się dziwaczna nazwa tych bułeczek. Powstała ona dosyć przypadkowo tuż przed napisaniem tego wpisu, ponieważ zabrakło mi słowa podczas rozmowy z Mamą. Sami rozumiecie, że rondelek i rulonik to prawie to samo, co nie? Dla mnie rondelek brzmi idealnie do nazwania bułeczek w kształcie ślimaczków! Więc zapraszam Was do wypróbowania tych przepysznych rondelków na sobotnie/niedzielne lub każde inne śniadanie, bo ciasto możecie wykonać dzień wcześniej wieczorem i przechować w lodówce. Możecie też upiec je dzień wcześniej, ale następnego dnia są trochę bardziej suche.

DSC_1025

Składniki:

Ciasto:

250 g mąki pszennej

sól

1 łyżeczka cukru

0,5 opakowania suchych drożdży

0,5 szklanki ciepłej wody

¼ szklanki oleju

1 żółtko do posmarowania rondelków przed pieczeniem

Nadzienie:

1 słoik dżemu z  czarnej porzeczki

2 łyżki dżemu z aronii

 

DSC_1014

Wykonanie:

Olej i ciepłą wodę mieszamy w małym naczyniu. Do miski wsypujemy suche składniki, czyli drożdże, mąkę, szczyptę soli oraz cukier, mieszamy i wlewamy do nich wodę z olejem. Zagniatamy ciasto tak, aby było gładką i elastyczną masą. Następnie odstawiamy je do ciepłego miejsca na około godzinę, żeby wyrosło. Możecie na misce postawić czajnik z zagotowaną wodą, w ten sposób stworzycie ciastu idealne warunki do rośnięcia.

Kiedy ciasto wyrośnie, rozwałkowujemy je na grubość ok. 3-4 mm na kawałek w kształcie prostokąta. Następnie na jego środka nakładamy dżemy i rozsmarowujemy po całości. Brzegi ciasta smarujemy żółtkiem i całość zwijamy w rulon, który kroimy w 2-3 cm plastry. Układamy je na blasze wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia. Wierzch bułeczek smarujemy żółkiem, dzięki czemu będą pysznie chrupiące. Wstawiamy je na 20-30 min. do piekarnika nagrzanego do 190°C. Najlepiej przed zjedzeniem poczekać, aż rondelki wystygną, ale nas powstrzymało tylko to, że robiłam zdjęcia do wpisu.

Na koniec dzisiejszego wpisu muszę Was poprosić o przesłanie wirtualnych kosteczek dla Rambo, który dzielnie znosił moje wizje artystyczne podczas robienia zdjęć i nie zjadł bułeczek.

DSC_1028.JPG

Życzę Wam smacznego! Chociaż w sumie, jeśli wypróbujecie ten przepis, to na pewno tak będzie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *