Im zimniej się robi, tym bardziej wraca ochota na owsianki, kasze i wszelakie ciepłe zupy, te mleczne też. W zeszłym roku zagościła u nas kasza jaglana i zadomowiła się na dobre. Jemy ją na wiele sposobów, a dzisiaj mam dla Was mój ulubiony, kokosowo-czekoladowy!
Składniki (na 4 porcje):
0,5 szklanki kaszy jaglanej
1 szklanka wody
o,5 szklanki mleka
1 szklanka wiórek kokosowy
200 ml mleka kokosowego
2 łyżki cukru
płatki migdałowe do posypania
30 ml śmietany kremówki (30% lub 36%)
30 g gorzkiej czekolady
Wykonanie:
Kaszę płuczemy dokładnie pod bieżącą, gorącą wodą, a następnie gotujemy w szklance wody aż kasza wchłonie ją prawie całą. Później przykrywamy garnek i zostawiamy kaszę na 10 min., żeby wchłonęła resztę. Po tym czasie dodajemy do kaszy mleko, mleko kokosowe, cukier i wiórki kokosowe i mieszamy. Całość gotujemy na małym ogniu przez kolejne 10 minut, często mieszając. Na koniec całą masę blendujemy wedle uznania (ja wolę konsystencję, w której czuć ziarna) i przelewamy do formy.
Zabieramy się za przygotowanie polewy. Do małego garnka wlewamy śmietanę i podgrzewamy do prawie wrzenia. Po zdjęciu z palnika dodajemy do niej wcześniej posiekaną czekoladę i odstawiamy na 2-3 minuty. Następnie całość mieszamy do otrzymania gładkiej masy czekoladowej i polewamy nią nasze „ciasto”. Na koniec posypujemy wszystko płatkami migdałowymi, które będą pysznie chrupać podczas jedzenia. Pozostawiamy do wystudzenia, a później przechowujemy w lodówce.
Jak widzicie przepis na kokosową jaglankę jest bardzo prosty i niezaprzeczalnie pyszny. Zawsze muszę się pilnować, żeby nie zjeść jej całej podczas przygotowywania. Ta jaglanka świetnie sprawdza się, jako śniadanie lub lunch, bo jest sycąca albo jako deser, bo jest lekko słodka, zachwycająca i zdrowsza niż słodycze.
Zachęcam Was do wypróbowania, bo na pewno nie będzie żałować!
Dodaj komentarz