Kilka lat temu regularnie kupowałam gazety jeździeckie. Co miesiąc wybierałam się do Empika (Empiku???) po nowości z półki. Po pewnym czasie uzbierała mi się całkiem spora kolekcja i postanowiłam się z nią uporać. Swoim prostym pomysłem postanowiłam się dzisiaj podzielić z Wami.
Powód, dla którego trzymałam te wszystkie gazety od 3-4 lat, to myśl, że kiedyś na pewno przyda mi się ich zawartość. Przez ten cały czas nie zajrzałam do nich ani razu, więc zmusiło mnie to do pewnych refleksji.
Najpierw przechowywałam gazety w ozdobnym pudełku, później wylądowały na tyłach półki. Podczas mojej sierpniowej „fazy” na wyrzucanie stwierdziłam, że muszę się ich ostatecznie pozbyć i wpadłam na pewien pomysł.
Wyciągnęłam wszystkie gazety i zabrałam do ogrodu, żeby nie tracić pięknej pogody. Tam dokładnie przejrzałam każdą z nich, w niektórych z nich nie znalazłam żadnej wartościowej treści. Posegregowałam je na dwie sterty. Na pierwszej wylądowały te niepotrzebne i od razu oddałam je znajomej, która przyjęła je z radością, mamy to samo hobby – jazdę konną. Na drugiej ułożyłam te magazyny, w których znalazłam wartościowe artykuły – wcześniej zaznaczyłam je zagiętymi rogami.
Następnie przystąpiłam do drugiego etapu mojego działania – obfotografowałam każdą stronę z interesującymi mnie materiałami. Dzięki temu nie będą mi już zagracać „realnej” przestrzeni – wyszły mi 43 zdjęcia.
Na koniec zdjęcia zgrałam na laptopa, poprawiłam kolory, żeby wszystko było dobrze widoczne i dodałam wszystko na dysk online. Miejsca na razie w Internecie nie brakuje, mi przeszkadzać nie będą, a jak kiedyś nadarzy się potrzeba – bez problemu wszystko znajdę.
Co później możesz zrobić z gazetami:
- wyrzucić – najlepiej do pojemnika na papier
- sprzedać – może być ciężko, ale zdarzają się osoby, które poszukują archiwalnych numerów
- oddać do biblioteki
- oddać znajomemu, który ma podobne do Ciebie zainteresowania, być może mu się przydadzą
- sprzedać na makulaturę
To już tyle moich dzisiejszych pomysłów na pozbycie się nadmiaru magazynów i gazet zalegających w domu. Mam nadzieję, że pomogą Wam zwolnić trochę przestrzeni w domu czy mieszkaniu bez straty wartościowych informacji 🙂
Dodaj komentarz