Końcówka lata i początek jesieni to raj dla owocożerców. Na straganach królują brzoskwinie, śliwki i jabłka. Kuszą swoim słodkim zapachem i obietnicą idealnego smaku. Nieodłącznym elementem tego wszystkiego są wypieki – ciasta, ciasteczka, tarty i torty. Dzisiaj przygotowałam dla Was przepis na bardzo proste i przede wszystkim przepyszne ciastka ze śliwkami. Czas przygotowania łącznie z pieczeniem to tylko 25 minut!
Przepis na te ciastka znam od bardzo dawna i gdy tylko nadchodzi sezon na śliwki, od razu przystępuję do realizacji. Dlaczego tak go lubię? Za prostotę wykonania, mało bałaganu i świetny efekt. Zresztą sprawdźcie sami i delektujcie się słodyczą!
Składniki na 9 – 10 ciastek:
1 opakowanie ciasta francuskiego (300 g)
10 – 12 dużych, miękkich śliwek (ja użyłam odmiany mieszaniec)
4 łyżki brązowego cukru
Kilka godzin przed pieczeniem ciasta wyjęłam je z zamrażalnika i rozmroziłam. Kiedy już było miękkie, rozwinęłam je na blaszce i na papierze do pieczenia. Następnie umyłam śliwki, przekroiłam je na pół i usunęłam pestki. Ciasto pokroiłam na prostokąty o wymiarach ok. 12×6 cm i na każdym z nich ułożyłam po jednej, przekrojonej na pół śliwce, miąższem do góry.
Na koniec posypałam je cukrem i włożyłam do piekarnika. Piekłam ciastka w temperaturze 200 st. przez 20 minut – początkowo bez termoobiegu, a na koniec z termoobiegiem i grzaniem od góry, tak aby śliwki puściły sok, ale ciasto nie spaliło się od spodu.
W bogatszej wersji możecie podać z bitą śmietaną 🙂
Mam nadzieję, że wypróbujecie mój przepis i przypadnie Wam do gustu. Jest bardzo uniwersalny – możecie wymienić śliwki na inne owoce np. jabłka czy nektarynki. Uwaga! Ciastka potrafią znikać w niewyjaśnionych okolicznościach, zanim jeszcze dobrze wystygną.
Dodaj komentarz