Skuteczne wiosenne porządki w stajni

Nieodłącznym elementem wiosny są porządki, które zawładnęły nie tylko wieloma domami, ale także blogosferą. Postanowiłam nie być obojętna wobec tego trendu i przygotowałam dla Was wpis o wiosennych porządkach, ale w stajennym wydaniu.

 Kiedy zabrać się za porządki?

Ja swoje zrobiłam ponad tydzień temu, kiedy jeszcze wiosna oficjalnie się nie zaczęła. Pogoda nie pozwala na jazdę, więc wykorzystałam ten czas w produktywny sposób. Jednak były to częściowe porządki, bo Kaszmir nadal gubi sierść i część sprzątania byłaby kompletnie bez sensu. Dlatego najlepiej zabrać się za porządki, kiedy Wasz koń przestanie zmieniać sierść i nie będzie musieli ich powtarzać.

Warto zaplanować sobie porządki trochę wcześniej i poświęcić na nie 2-3 godziny, w zależności od tego, ile sprzętu posiadacie i jak regularnie sprzątaliście do tej pory.

bucket-303265_1280.png

Przed rozpoczęciem porządków przygotujcie sobie szczotkę z szufelką oraz wiaderko z wodą I ściereczkę. Porządki możemy podzielić na trzy etapy:

  • sprzątanie w szafie/pace
  • mycie skrzynki ze szczotkami
  • czyszczenie sprzętu skórzanego

Sprzątanie paki zajmuje sporo czasu, ponieważ najlepiej jest opróżniać po kolei każdą półkę i pudełka, następnie pozmiatać półki albo przetrzeć szafki w zależności od tego, z czego wykonana jest Wasza paka. Moja wykonana jest z płyty OSB, która ma bardzo porowatą powierzchnię I czyszczenie jej mokrą szmatką jest bardzo niewygodne. Swoją szafkę zmiatam regularnie, bo mimo wszystkich zabezpieczeń, myszy ciągle urządzają sobie w niej imprezę i jakoś zapominają po sobie posprzątać.

IMAG1047

Wyjmując rzeczy z paki musimy dokładnie je obejrzeć, ocenić straty (jeśli u Was też imprezują myszy), sprawdzić, czy nie mamy przeterminowanych preparatów i leków, sprawdzić, czy nie powinniśmy uzupełnić zapasów przed latem np. kremów z filtrem czy sprayów na owady. Powinniśmy też przygotować brudne rzeczy do prania. Moje czapraki wyprałam w lutym, a teraz w kolejce czekają już derki i pad, ale cały czas nie wiem, czy zima poszła sobie na dobre i czy nie będę ich już używać do października. Pamiętajcie, że jeśli chcecie oddać do pralni coś, czego będzie wkrótce potrzebować, pranie trwa teraz troche dłużej ze względu na sezon na pranie derek po zimie. Warto o to dopytać i wziąć pod uwagę ewentualne opóźnienie.

Kiedy Wasza paka jest już pięknie wysprzątana, czas zabrać się za porządki w skrzynce ze szczotkami. Nie wiem, jak u Was, ale u mnie zawsze zbiera się tam dużo brudu: sierści, kurzu, siana i słomy. Pozostają one na szczotkach, które używam przy każdej wizycie, a czyszczenie konia do najczystszych robót nie należy.

Przy czyszczeniu skrzynki najpierw wyjmijcie wszystko ze środka, dokładnie ją wytrzepcie, a najlepiej umyjcie ją letnią wodą z Manusanem, który ma działanie dezynfekujące. Później przychodzi czas na szczotki, które powinniśmy dokładnie wyczyścić z włosów, sierści i kurzu oraz umyć z Manusanem.

bin-160461_1280.png

Na koniec przychodzi czas na najgorszą, według mnie, część sprzątania. Sprzęty skórzane powinno się czyścić i smarować regularnie, co 1-2 tygodnie. Mi do tego niestety nie zbyt po drodze (bo to takie monotonne i czasochłonne), dlatego przy wiosennych porządkach szczególnie zwracam na to uwagę. Skórzany sprzęt do sztybletów przez ogłowie aż po siodło myję najpierw mydełkiem glicerynowym i gąbką z letnią wodą, a kiedy przeschnie, smaruję go smarem lub nabłyszczaczem do skóry. Dzięki temu skóra jest miękka i bardziej trwała, bo koński pot ma na nią nie najlepszy wpływ.

garbage-40357_1280

To już wszystkie moje rady na wiosenne porządki w stajni. Mam nadzieję, że okażą się przydatne i szybciej uporacie się z bałaganem w stajni, który i tak potrafi tworzyć się niespodziewanie szybko.

A Wy robicie na wiosnę specjalne porządki w stajni czy jesteście czyściochami i nie potrzebujecie?



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *