Ten przepis częściowo chodził mi po głowie od dłuższego czasu. Nie mogłam pozbyć się smaku, który daje połączenie truskawek z ananasem. W końcu uległam i zrobiłam to, co pokazuję Wam dzisiaj. Prosty przepis, bo takie lubię najbardziej; naprawdę pychota, bo inaczej by go tu nie było!
Składniki na 2 słoiczki:
2 małe jogurty naturalne
4 płaskie łyżki nasion chia
200 g świeżych truskawek
0,5 świeżego ananasa
wedle uznania amarantus ekspandowany do posypania
Wykonanie:
Na dno słoiczka wlewamy jogurt tak, aby jak najmniej pobrudzić ścianki. Następnie dodajemy nasiona chia i całość dokładnie mieszamy. Odstawiamy na 30 minut, żeby stężało.
Ananasa obieramy i kroimy w kostkę, truskawki myjemy i odszypułkowujemy. Później owoce wrzucamy do blendera i miksujemy do uzyskania gładkiej masy.
Zblendowaną masę wylewamy na jogurt z chia, który po pół godziny w lodówce przestał być rzadki. Dzięki temu warstwy się nie wymieszają, a słoiczek będzie cieszył nasze oko.
Jeśli chcecie jeść deser od razu, wystarczy posypać całość amarantusem. Natomiast jeśli szykujecie go dzień wcześniej na śniadanie, wstawcie słoiczek na noc do lodówki (schłodzony jest pyszny!), a amarantusem posypcie tuż przed podaniem – dzięki temu nadal będzie chrupiący. Amatorom słodkości polecam polać amarantus miodem, gdyby słodycz truskawki i ananasa nie wystarczyła.
A nie mówiłam, że przepis jest banalny? Aż trudno uwierzyć, jak niewiele składników użytych do przygotowania może dać przepyszny smak dania, a do tego bardzo ładnie wyglądać.
Dodaj komentarz