W ostatnich polubieniach miesiąca wspomniałam, że moją ulubioną potrawą w lipcu były gofry, dlatego dzisiaj postanowiłam wreszcie podzielić się z Wami moim ulubionym przepisem na idealne letnie śniadanie – chrupiące i na słodko. Nie przedłużam i zapraszam do smakowania, najpierw wzrokiem, a później na talerzu.
Ciasto na gofry: (ok.12 sztuk)
2 szklanki mleka
2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżki cukru
1/3 szklanki oleju rzepakowego
2 jajka (białka i żółtka oddzielnie)
Składniki (oprócz białek) miksujemy w dużej misce do otrzymania gładkiej masy. Następnie, w drugiej misce, białka ubijamy na sztywną masę. Składniki z obu misek delikatnie mieszamy ze sobą i stopniowo wylewamy na rozgrzaną gofrownicę. Pieczemy aż gofry przybiorą rumiany kolor. Suszymy na kratce albo w brzuchach.
Konfitura
8 moreli
1 brzoskwinia
1 łyżeczka octu balsamicznego
2 łyżki cukru brązowego
kilka kropli aromatu waniliowego
Na patelni podgrzewamy brązowy cukier aż się rozpuści i następnie dolewamy do niego ocet balsamiczny oraz wypestkowane morele i brzoskwinię. Na koniec dodajemy aromat waniliowy i całość mieszamy. Po około 2 – 3 minut zdejmujemy z ognia i cieszymy się cudownym smakiem lata!
Podajemy oczywiście z goframi, doskonałym dodatkiem będą też borówki, serek mascarpone lub bita śmietana. Co kto lubi!
Jak widzicie przepis na gofry i konfiturę jest szybki i prosty do wykonania, a przy tym bardzo efektowny – smakowo i zapachowo. Koniecznie wypróbujcie dopóki owoców jest pod dostatkiem i zakochajcie się w tym smaku tak, jak ja. Bo czy może być coś lepsze niż chrupiące i słodkie? Nie sądzę.
Dodaj komentarz