Studenckie bujo na nowy semestr + jesienna ramówka Clanestiny

, , ,

Październik puka drzwi, więc przyszedł czas na nową rozkładówkę w moim bullet journalu oraz strony specjalnie na rok akademicki. Ponadto, zdradzam Wam małe co nieco, czyli o tym, co będzie na blogu tej jesieni.

Mój bullet journal z każdym miesiącem staje się „biedniejszy”. Każda rozkładówka zawiera mniejszą ilość stron, ale zostają mi tylko strony, które są mi potrzebne. Podobnie jest z październikiem i moimi studenckimi stronami. Po trzech miesiącach wakacji muszę wrócić do naukowo-studenckiego trybu życia i znaleźć te strony, które będą mi potrzebne do zorganizowania życia.

Pierwszą z nich jest oczywiście plan zajęć. Jak w każdym semestrze, mam nadzieję, że nie ulegnie on zbyt wielu zmianom i korektor nie zepsuje rozrysowanej już tabelki.

Kolejna strona to lista ze wszystkimi przedmiotami, które mam w tym semestrze. Obok będę zapisywać ewentualne nieobecności i oceny, jeśli pojawią się jakieś w trakcie semestru.

Po moich studenckich rozkładówkach przychodzi czas na rozpiskę miesiąca. Minimalistyczny, prosty widok miesiąca. Dzięki niemu łatwiej połapać mi się co i kiedy oraz wiedzieć, w jaki dzień tygodnia wypada dany dzień.

Kompletnie zapomniałam rozrysować w tym miesiącu październik w wydaniu pionowym i pewnie zrobię to zaraz po skończeniu tego wpisu. Dlatego kolejna i ostatnia strona to mój widok tygodnia. Zawiera on miejsce do zaplanowania publikacji w moich social media oraz w późniejszym czasie będę dopisywać prace domowe, wejściówki, kolokwia itp., których oczywiście w pierwszym tygodniu prawie nie ma. Postanowiłam też dodać miejsce na chwilę dla mnie, ponieważ ciągle zapominam o maseczkach, olejach itd., a to będzie miejsce na tego typu zapiski.

Następne strony to będą moje codzienne listy to-do i tyle 🙂


Co na Clanestinie w tej jesieni?

Przed nami jeszcze dwa jesienne miesiące i podczas nich chciałabym się skupić na organizacji czasu. Powstaną dwie serie wpisów, a pierwszy z pierwszej zobaczycie już w jutro. W październiku chcę Wam pokazać, jak mieć więcej czasu na studiach i nowe wpisy z tej serii będą pojawiać się, być może razem z filmami, co poniedziałek.

W środy będą pojawiać się lżejsze wpisy np. o tematyce lifestyle’owej, zaś w piątki wracają Co na uczelnię?, czyli lunchboxowe jadłospisy i przepisy dla Was. Już 3 z nich powstały i powiem Wam tak – za każdym razem, kiedy je pisałam, musiałam sobie robić dużą kolację ;). Jadłospisy co tydzień o 11.00.

I to tyle! Oczywiście jestem otwarta na Wasze pomysły wpisów i filmów, piszcie śmiało w komentarzach!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *