Pogoda zaczęła trochę nas oszczędzać, ale mimo wszystko nadal jest zimno. W moich standardach jest ciepło, kiedy temperatura przekracza 20°C, więc muszę jeszcze cierpliwie poczekać na wiosnę. Dlatego chciałabym Wam przedstawić absolutny hit ostatnich tygodni – rozgrzewającą zapiekankę ziemniaczano-fasolową. Niepozorna z wyglądu, fantastyczna w smaku!

Składniki:

2 łyżki oliwy
100 g bardzo ostrego salami
100 g suchej kiełbasy krakowskiej
1 średnia cebula pokrojona w kostkę
4 ząbki czosnku drobno pokrojone
1 łyżeczka wędzonej papryki w proszku
½ płatków chili
po jednej puszce fasoli białej, czerwonej i czarnej
sól, pieprz do smaku
5 dużych ziemniaków
200 g żółtego sera (np. gouda lub zamojski)
garść prażonych pestek słonecznika

Sposób wykonania:

Na nieprzywierającej, głębokiej patelni rozgrzej 1 łyżkę oliwy. Pokrój salami oraz kiełbasę na cienkie paseczki, wsyp na rozgrzaną patelnię i smaż ok. 3-4 minut mieszając aby się nie przypaliły. Gdy będą podsmażone i lekko chrupiące dodaj cebulę, a gdy się zeszkli dodaj czosnek, paprykę wędzoną oraz chili. Wszystko razem smaż, mieszając czasami, aż do uzyskania złocistego koloru cebuli (uważaj na czosnek – łatwo się przypala!). Następnie dodaj odcedzoną i opłukaną fasolę (wszystkie rodzaje), wymieszaj i podsmażaj jeszcze ok. 2 minut. Całość przełóż do żaroodpornego naczynia na zapiekanki natłuszczonego drugą łyżką oliwy. Odstaw.

W odrębnym garnku ugotuj w osolonej wodzie ziemniaki. Gdy będą na wpół miękkie odcedź je i ostudź. Następnie pokrój w plastry grubości ok. 5 mm i układaj na mieszance fasolowej lekko dociskając. Posyp ziemniaki startym serem żółtym oraz pestkami słonecznika. Zapieczone w topiącym się serze ziarna słonecznika (bez łuski rzecz jasna) nadają zapiekance zaskakujący smak i pysznie chrupią.

Wstaw naczynie do nagrzanego do 180°C piekarnika i piecz pod przykryciem ok. 30 min. Po tym czasie ziemniaki powinny już być miękkie, a ser lekko roztopiony. Odkryj naczynie i piecz jeszcze ok. 10 min aby ser ładnie się zarumienił.

Wyjmij zapiekankę i podawaj gorącą!

Smacznego!

Jeśli spodobał Wam się wpis zapraszam na Instagram oraz na Fanpage Clanestiny. jest