-
Rzeczy, których mam za dużo
Ostatnio przeżywam fazę (kolejną szczerze pisząc) na wyrzucanie i pozbywanie się rzeczy. Po ostatnich brutalnych porządkach zyskałam trochę więcej wolnej przestrzeni, której mam nadzieję szybko nie zapełnię. Mimo, że jestem na coraz lepszej drodze, ciągle mam poczucie, że niektórych rzeczy mam za dużo. Dlatego postanowiłam przeprowadzić przed samą sobą i przed Wami mały rachunek sumienia.
-
#16,5 Kaszmirowy Końsweek…
…czyli nowy film. Ostatnio przygotowałam dla Was kolejny filmik ze stajni, bo bardzo mi się to spodobało i mam jeszcze pomysły na kolejne. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać codzienną moją opiekę nad Kaszmirem, czyli dlaczego spędzam w stajni 2-3 godziny, zamiast jednej tylko jeżdżąc. Tradycyjnie możecie go obejrzeć K L I K A J Ą C…
-
Czy można być za dobrym?
Od zawsze wszędzie słyszymy, że powinniśmy być dla innych „dobrzy”, czyli dokładniej mówiąc uprzejmi, mili, pomocni. Mówi się też, że to, co robiliśmy do nas wróci, więc idąc tym tropem każde nasze „dobro” powinno prędzej czy później. Tylko czasami pojawia się pytanie, czy można być dla kogoś za dobrym? I jeśli tak, to co to…
-
Letnie gofry z konfiturą
W ostatnich polubieniach miesiąca wspomniałam, że moją ulubioną potrawą w lipcu były gofry, dlatego dzisiaj postanowiłam wreszcie podzielić się z Wami moim ulubionym przepisem na idealne letnie śniadanie – chrupiące i na słodko. Nie przedłużam i zapraszam do smakowania, najpierw wzrokiem, a później na talerzu.
-
#16 Kaszmirowy Końsweek… + domowy spray na owady
…czyli co nowego u Siwego! Jeśli zastanawialiście się, co ciekawego dzieje się teraz u Kaszmirowego, to właśnie mam dla Was wpis z nowościami jeszcze pachnącymi stajnią. W jednym z komentarzy pod ostatnim końsweekiem pojawiło się pytanie o mój sposób na muchy i kleszcze, więc chciałabym Wam przedstawić mój przepis na domowy spray na robactwo.
-
„Slow life” wg Joanny Glogazy – recenzja książki
W zeszłym miesiącu opublikowałam wpis, w którym opisałam moje zdanie na temat trendu „slow life”, w dużej części się z nim nie zgodziłam i przedstawiłam Wam mój sposób na życie. Kilkanaście dni później dostałam książkę o tym tytule, dlatego chciałabym się z Wami podzielić moimi przemyśleniami po lekturze.
-
#15,5 Kaszmirowy Końsweek…
…czyli co nowego u Siwego! Dzisiaj piszę do Was bardzo krótko, bo obiecałam Kaszmirową niespodziankę, więc oto i ona! Przygotowałam dla Was film z ostatnich skoków, który możecie obejrzeć: K L I K A J Ą C W T E N L I N K! Jeśli Wam się spodoba, koniecznie dajcie znać i będę się…
-
Praga po raz trzeci!
Muszę Wam się do czegoś przyznać – ten wpis powstał, jako pierwszy z dwóch ostatnich o Pradze. Dlaczego? Przede wszystkim, dlatego że miał być krótszy i miałam do niego wiele zdjęć, które mnie zachwyciły (skromna!). Nie przedłużam więc i zapraszam do lektury ostatniej porcji moich wspomnień z Pragi.
-
#15 Kaszmirowy Końsweek…
…czyli co nowego u Siwego! Być może pomyśleliście, że cisza u Kaszmirowego spowodowana jest tym, że już dawno spakował walizki i uciekł w łąki, bo i tak ciągle gdzieś wyjeżdżam. Na szczęście jeszcze się to nie stało i czas przerwać Kaszmirowe milczenie dzisiejszym wpisem. Pełnym nowinek, aktualności i samej Kaszmirowości!
-
Praga po raz drugi!
Ponad tydzień temu mieliście okazję przeczytać pierwszą część mojej relacji z wycieczki do Pragi (KLIK, jeśli nie widzieliście), dlatego dzisiaj chciałabym Was zaprosić na drugą część wyprawy, czyli na inny brzeg Wełtawy, gdzie spędziłyśmy cały drugi dzień.