Jak się uczyć systematycznie?

, , ,

Systematyczna nauka to jeden ze Świętych Graali na każdym etapie edukacji. Każdy z nas co semestr obiecuje sobie, że „od tego semestru uczę się systematycznie.” A później zastaje nas sesja. Dlatego dzisiaj, jako zwieńczenie serii wpisów o nawykach, o tym, jak wypracować nawyk systematycznej nauki.

W poprzednich wpisach z tej serii pisałam o tym:

Dzisiaj przejdziemy do najbardziej praktycznego wykorzystania nawyków w studenckim życiu.

Dlaczego tak trudno jest wdrożyć systematyczną naukę?

Systematyczna nauka to zazwyczaj nasze postanowienie noworoczne. W przypływie ambicji decydujemy się na spore zmiany i czekamy, aż systematyczna nauka sama przyjdzie i na dobre zadomowi się w naszym życiu. No cóż, to tak nie działa.

Żadna wprowadzona radykalnie zmiana się nie utrzyma, jeśli jej w tym nie pomożemy. Tak, jak wielokrotnie wspominałam w poprzednich wpisach – nawyk to czynność zautomatyzowana. Musi być wykonana wiele razy przy takich samych okolicznościach, żeby nasz mózg uznał ten układ działań za warty zapamiętania.

Jeśli będziemy zabierać się za naukę od przypadku do przypadku, nigdy nie powstanie charakterystyczny, zautomatyzowany schemat.

Jak wykształcić nawyk systematycznej nauki?

Każde nawykowe działanie składa się z trzech części: bodźca, zautomatyzowanej reakcji i nagrody. Złota zasada zmiany nawyku mówi o tym, że zmiana nawyku jest najskuteczniejsza wtedy, gdy zmienimy reakcję, ale bodziec i nagroda pozostaną te same.

Sposób 1

W systematycznej nauce możemy to wykorzystać wprowadzając odrabianie prac czy powtarzanie materiału zamiast czynności, które są nam mniej potrzebne. Na przykład: wracacie do domu, zjadacie obiad i siadacie przed laptopem, żeby obejrzeć kolejny odcinek serialu. Zamiast tego, możecie usiąść przy biurku i przepisać notatki z zajęć. Musicie jednak pamiętać, żeby nie był to jednorazowy zryw, ale regularnie powtarzana czynność. Z czasem będzie to dla Was coraz bardziej automatyczne i będzie wymagało od Was mniej silnej woli.

Sposób 2

Doskonale sprawdzi się też wypracowanie stałej rutyny podczas nauki. Dzięki niej łatwiej będzie Wam wprowadzić się tryb nauki. Niekoniecznie musicie mieć tylko jeden rytuał – warto wypracować kilka np. w zależności od tego, gdzie będziecie się uczyć (->Gdzie się uczyć?). Moja rutyna na ogół wygląda tak: robię sobie coś do picia (często kawę); siadam do biurka; wypisuję rzeczy, do zrobienia; często zapalam sobie ulubione świeczki zapachowe; włączam Pomodoro (->Pomodoro – narzędzie do organizacji czasu) na 25 minut i działam.

Polecam Wam wymyślenie i wdrożenie kilku czynności, dzięki którym Wasz mózg będzie wiedział, że teraz jest czas na naukę i pracę w skupieniu. Systematyczna nauka przyjdzie Wam zdecydowanie łatwiej!

Sposób 3

Ostatnim sposobem na wypracowanie systematycznej nauki jest planowanie blokami zadań. To metoda, którą ostatnią testuję na sobie i muszę przyznać, że sprawdza mi się coraz lepiej. W skrócie polega ona na podziale zadań na poszczególne dni np. poniedziałek to dzień czytania lektur, wtorek jest dniem uzupełniania notatek itd. Ja staram się wprowadzić u siebie następujący podział:

poniedziałek, wtorek – przygotowywanie notatek i bieżące prace

środa – nic nie muszę, bo kończę zajęcia dopiero o 18:15 😉

czwartek – odrabianie zadań i krótkich prac domowych na kolejny tydzień

piątek – dzień bloga

sobota – szukanie materiałów i pisanie licencjatu

niedziela – czytanie lektur i przygotowanie na nadchodzący tydzień

Mój plan jeszcze jest w fazie testów i doszlifowywania, ale już wiem, że bardzo ułatwia mi działanie. Dzięki temu, każdy dzień ma swoje priorytety. Wtedy, kiedy jest nimi nauka, łatwiej mi się do niej zabrać, a mój tydzień ma swój stały rytm.

A Ty? Który ze sposobów wykorzystasz, żeby zacząć się uczyć systematycznie?

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *